6 maja 2009

Etui

Dzisiaj skończyłam różowo - czarne etui na telefon komórkowy.
Bardzo lubię robić takie małe użyteczne przedmioty, a zwłaszcza jak robię dla kogoś!
Zaczęłam haftować w poniedziałek ok. południa, a dzisiaj o 1o:3o już było skończone! Najwięcej czasu poświęciłam wykończeniu, ponieważ wymyśliłam sobie, że etui będzie zapinane na magnesik i będzie dodatkowo usztywnione. Po częściowym zeszyciu, przymocowałam pierwszą część magnesu, potem wsunęłam plastikowy pasek (wycięty ze starej okładki) i zamocowałam drugą część magnesu, potem pracowicie ścieg po ściegu pozszywałam wszystko w całość. W trakcie zszywania do jednego z boków doszyłam kółko do kluczy, do którego będzie można doczepić smycz.

A tak wygląda otwarte, z telefonem w środku.

Jak ewentualnie będę robić następne etui, to muszę pomyśleć nad innym zamocowaniem uchwytu na smycz i innym, prostszym sposobem zamykania klapki.

Od jutra zabieram się ostro za robienie igielnika! Ciągle jeszcze nie jestem zdecydowana. Dzisiaj zaczęłam trzeci kolejny pomysł, bo dwa poprzednie skończyły w koszu na śmieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz