Mój prezent wymiankowy dotarł już do celu.
Dla Kasi z blogu Pasje Natalki przygotowałam puszkę na guziki albo inne drobiazgi.
Puszka po kawie została oklejona lnianym materiałem. Przód ozdobiony motylkiem wykonanym haftem richelieu, tył dla ozdoby i zamaskowania połączenia jest ozdobiony koronką.
Wieczko puszki też okleiłam materiałem. Pod materiał napchałam ocieplacza, wsypałam granulki o zapachu różanym i zaszyłam. Brzeg okleiłam ozdobną taśmą, na wierzch przyszyłam szydełkową gwiazdkę i ładny guzik. Tym sposobem wieczko puszki może służyć za igielnik.
Malutkie przydasie, które wsadziłam do puszki też są motylkowe:
biscornu z motylkami, klamerka z motylkiem i malutka zakładka i jeszcze naklejki z motylkami (brak na zdjęciu).
Bardzo mi się podobała praca nad motylkowymi rzeczami. Dawno nie robiłam nic tak kolorowego!
Cudowne prezenciki przygotowałaś,jestem zachwycona tą puszką,oj to ma duuużo radości obdarowana!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja puszka, super pomysł i wykonanie. Pozostałe rzeczy zresztą też bardzo udane :)))
OdpowiedzUsuńa ja się zastanawiałam co to tak pachnie??hehe, jeszcze raz dziękuję za piękny prezent!
OdpowiedzUsuńMotyle, obok kwiatów, były ulubionym motywem hafciarskim mojej mamy, toteż sentyment do nich mam i chętnie z wielką przyjemnością oglądam takie prace.
OdpowiedzUsuń