21 czerwca 2009

Bluzka 4

Bluzkę skończyłam w poniedziałek i tak wyglądała po wyhaftowaniu a przed wycinaniem.
Samo wycinanie zajęło mi kilka ładnych godzin. Wycinałam małymi nożyczkami do paznokci, które są ostre, ale niestety uchwyty są trochę niewygodne i po kilku dziurkach bolały mnie palce. A że wycinania było sporo, to musiałam robić przerwy.


Tutaj widać fragment dołu bluzki z wyciętymi ażurami. Na przodzie zmieścił się jeden duży i jeden mały wzór. Na drugim przodzie wzór jest umieszczony w lustrzanym odbiciu.

Rękaw z pojedynczym dużym wzorem.


Bluzka w pełnej krasie, pogniecione lniane spodnie i zręczne ręce.



Chciałam wstawić lepsze zdjęcie rękawa i trochę mi się napsuło!

1 komentarz:

  1. Ale ślicznie wyglada:)
    To pisałam ja, nie hawranek a Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń