Wczoraj ukończony haft z motylkami, który już za parę godzin będzie ozdobą wierzchu poduszki.
W odpowiedzi na komentarze, których nazbierało się już mnóstwo :
Fioletowa bluzka
Antonina: zdjęcia na mnie nie będzie, albowiem nadworny fotograf pojechał w świat, a sama sobie zdjęcia zrobić nie potrafię.
Wytwory: we Wrocławiu byłam w zeszły czwartek. Wycieczka bardzo nam się udała. Mieliśmy tylko problem z wyjazdem z miasta.
Chusta
Nerula, Aldona, Reniutek, Eltea, : dziękuję za pochwały. Obdarowanej chusta też się bardzo podobała.
Antonina, Reniutek : w sumie to mnie smuci, że tak siedzą i NIC nie robią. Mnie też pytają co robię a potem stwierdzenie, że "ja też kiedyś szydełkowałam, drutowałam, haftowałam"
Myszkowa poduszka
Gazynia : pochwała od Ciebie, to dla mnie wielki zaszczyt.
Aldona, Nerula : dziękuję.
Przepiękny motylkowy wzór:) Już jestem ciekawa jak wszystko w całości skomponujesz:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuń