W lutowym numerze "Sabrina Robótki" znalazłam wzór na owalny bieżnik, akurat taki, jaki sobie umyśliłam!
Trzy dni szydełkowania, trochę prucia i oto bieżnik gotowy :
Trochę krzywo napięty, ale już nie mogłam się doczekać, żeby go położyć na z góry upatrzonym miejscu!
Serwetka świetna, nie często robi takie zaczynające się od długiego łańcuszka.
OdpowiedzUsuńMnie zawsze bardzo przeraza napinanie, czasochłonne jest a ja jestem bardzo niecierpliwa;-)
Świetny bieżnik mi to by zajęło raczej trzy tygodnie /../
OdpowiedzUsuńbieżnik prezentuje się przepięknie :)
OdpowiedzUsuń