Powstała kolejna kartka świąteczna, tym razem bałwanek.
Przy tej kartce było dużo zabawy i była dosyć pracochłonna, ale wydaje mi się, że wyszła całkiem, całkiem...
Kartka jeszcze nie jest skończona, bałwankowi brakuje uśmiechu, i nie wiem jak go zrobić, bo długopis lub mazak rozpłyną się po tkaninie. Nie ma też napisu wesołych świąt i padającego śniegu, ale to powstanie później.
Bałwanek jest zrobiony z tej tkaniny, która miała być podszewką w mojej torbie i jest fajnie błyszczący!
Żeby bałwanek był prawdziwym bałwankiem musi mieć ciepły szalik i czapkę zrobione na szydełku, czarne oczy zrobione z kamyków, czerwony nos oraz koniecznie musi mieć miotłę z wykałaczki i czarno-złotego kordonka. I mój to wszystko ma!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz