31 grudnia 2009

Makatka na szczęście

Jakiś czas temu zrobiłam dla mojej przyjaciółki na kolejne 18 urodziny taką makatkę.
Z jednej strony wyhaftowałam smoka:



A z drugiej strony chińskie znaki wyobrażające równowagę, miłość i szczęście:



Całość jest zawieszona na bambusowym drążku, a ku ozdobie ma zamocowane frędzle.

Mam nadzieję, że ten banerek będzie chronił i wysyłał dobre fluidy i przyniesie jej wszystko to, co ma sobą przekazywać. 







20 grudnia 2009

Zawieszka

W piątek dotarła do mnie zawieszka z zabawy u Sebastiana.
Zawieszkę na choinkę dostałam od Małgosi.

W kopercie znalazłam takie oto śliczne maleństwo:



Starannie wyhaftowane błyszcząca nitką i ozdobione koralikami.
Oprócz zawieszki w kopercie znalazła się również zrobiona przez Małgosię wyszyta złotą nicią świąteczna kartka :




W środku kartki bardzo miłe słowa i życzenia świąteczne.
Zawieszka oraz kartka bardzo mi się podobają!


Zielone maleństwo już wisi na mojej choince.





Niestety, przy intensywnym oglądaniu i podziwianiu urwałam sznureczek. Na razie zawiązałam to prowizorycznie, ale będę musiała to porządnie naprawić, żeby cieszyć się tą zawieszką w kolejnych latach.

Małgosiu dziękuję bardzo za śliczny prezent. Cieszę się ogromnie, że ta malutka zielona choineczka trafiła właśnie do mnie.


16 grudnia 2009

Zawieszka 2 w 1

Dla Aliny z zamorskiego kraju przygotowałam zawieszkę na choinkę, która nie jest typową zawieszką.
A dlaczego nie jest typowa? Po pierwsze nie służy do zawieszania na gałązce, a po drugie po świętach może służyć jako igielnik.
Pomysł skrystalizował mi się wyjątkowo szybko, materiały miałam pod ręką i w ciągu dwóch dni wykonałam gwiazdkę do przywiązania na czubku choinki.




Przód zrobiłam z błyszczącej brokatowej tkaniny, przykleiłam kilka złotych cekinów i złoty materiałowy kwiatek .



Tył jest z kraciastej wełnianej tkaniny, a ku ozdobie przykleiłam złote gwiazdki. Przód i tył jest przeszyty złoto - białym kordonkiem, który uwypukla kształt gwiazdki. Do tyłu przyszyłam taki dings, którego nazwy bezskutecznie szukam w głowie. Ten dings to ZATRZASKA. Jedną część zatrzaski przyszyłam do tyłu gwiazdy, a drugą do kokardy. Miejsce przyszycia dingsa na kokardzie zamaskowałam przyklejając gwiazdkę. Końce kokardy są wykończone dzwonkami.
Po odczepieniu kokardy, gwiazdka staje się całkiem wygodnym igielnikiem. Kraciasta wełna i wypełnienie z waty pozwalają na wygodne wbijanie igieł i szpilek.




Kawałek zielonej rurki z tzw. "barsztachu" (warsztatu Mamcina) imituje czubek choinki i pokazuje co poeta miał na myśli robiąc gwiazdkę.
Robiąc tą gwiazdkę chciałam, żeby się kojarzyła z jednej strony z mroźną zimą, a z drugiej strony z ciepłym kocykiem, stąd takie materiały. A dzwoneczki po co?? po to żeby robiły JINGLE BELLS !!



Mam nadzieję, że Alinie spodoba się ta gwiazdka. Do paczuszki dołączyłam własnoręcznie zrobioną kartkę świąteczną. Niestety zdjęcie karki zaginęło w czeluściach mojego komputera.
Gwiadkę zrobiłam w ramach wymiany MERRY CHRISTMAS u Sebastiana.
Ponieważ Alina nie ma swojego bloga, a paczuszka została wysłana na początku grudnia, i powinna już dotrzeć na miejsce, więc postanowiłam pokazać co przygotowałam na wymianę.

14 grudnia 2009

Wynik losowania candy.

W tajnym losowaniu przeprowadzonym bladym świtem szczęście uśmiechnęło się do:


Wszystkim uczestniczkom dziękuję za udział w moim candy. 
Dane mi było poznać kilka nowych fajnych i inspirujących blogów.
Przepraszam za opóźnienie w ogłoszeniu wyników losowania, ale właśnie dzisiaj mój dostawca internetu postanowił zrobić przerwę techniczną.
Agusię proszę o podanie adresu, mój mail jest w zakładce "o mnie".




13 grudnia 2009

Candy u Svei

Candy z okazji otwarcia sklepu Szmatka Łatka





Może tym razem mi się poszczęści?

9 grudnia 2009

Gwiazdki

Wczoraj i dzisiaj rozrywałam się robiąc szydełkowe gwiazdki.
Bardzo przyjemne i szybkie robótki, i w każdej chwili można zająć się czymś innym bez tracenia wątku.


Powstało kilka gwiazdek złotych:



i kilkanaście białych: 



Wzory się powtarzają, więc nie fotografowałam wszystkich.
Niektóre gwiazdki są śliczne, a niektóre takie sobie, ale jak na moje pierwsze gwiazdkowanie, to wyszły całkiem znośne.



Gwiazdka złota i błyszcząca.












Gwiazdka biała.














Wszystkich gwiazdek zrobiłam 25, a jutro zrobię kolejnych kilka, bo z każdą kolejną gwiazdką nabieram wprawy.



5 grudnia 2009

Walentynkowa wymianka

Zapisałam się na kolejna wymiankę. 
Chyba już nie muszę pisać, że uwielbiam takie zabawy. 
Tym razem zabawę organizuje  Ula.  




Zapisy do końca roku.

3 grudnia 2009

Z okazji setnego posta,
ogłaszam 



do wygrania puszka pełna niespodzianek,

 

Zawartość puszki na razie pozostanie tajemnicą, ale wszystkie przedmioty tam schowane będą złote i błyszczące.


Candy jest dla wszystkich, którzy posiadają  bloga i zostawią komentarz pod tym postem z linkiem do swojego bloga.
Zapisy trwają do 13 grudnia, do północy. Losowanie następnego dnia bladym świtem.


ZAPRASZAM DO ZABAWY!

1 grudnia 2009

Mój setny post

a w nim same drobiazgi, które ostatnio uszyłam.
Dla siebie uszyłam podkładkę pod kubek i poduszeczkę pod nadgarstek.


Podkładka i poduszeczka uszyte z resztek mojej spódnicy.

Dla mojej przyjaciółki z resztek popielatej koszuli uszyłam również podkładkę pod kubek i chustecznik.


Chustecznik ma podszewkę z innej mojej koszuli. Podkładka, chustecznik i oklejona puszka stanowią komplet z wcześniej pokazywanym pudełkiem. 
Popielatej koszuli jeszcze mi trochę zostało, więc nie wykluczone, że jeszcze coś z tej resztki powstanie.

A dla znajomej powstał kolejny chustecznik.



Uszyty z przepięknej tafty, którą dostałam od Matricarii. Wierzch dodatkowo ozdobiony koronką, a w środku łososiowa podszewka, też od Matricarii.

Pomysł na podkładki podpatrzony u Gazyni , a poduszeczki pod nadgarstek w   Moje zielone wzgórze .

Bardzo spodobało mi się szycie! Mam mnóstwo pomysłów, które być może kiedyś doczekają się realizacji. Na razie robię tylko to, co mogę uszyć w rękach.